„Nowosybirskie Malediwy” nie są luksusową oazą, to w rzeczywistości składowisko odpadów chemicznych w Rosji. Firma energetyczna, która zarządza zakładem, namawia ludzi, aby nie zbliżali się do wody, ponieważ jest mocno zanieczyszczona. Jednak ludzie robią sobie tam zdjęcia..